Do swoich badań wybrali dolinę Yungai. Obfituje ona w zagłębienia i baseny, które kiedyś zawierały wodę powierzchniową. Jest to w zasadzie dno wyschniętych jezior. Wykopaliska do głębokości 4,2 metra ujawniły nagromadzenie soli gipsowej i liczne bakterie w glebie. Wśród nich były nawet Firmicutes, które są odporne na wysokie stężenia soli i nie wymagają tlenu do przetrwania.
Naukowcy uważają, że mikroby skolonizowały pustynną glebę we wczesnych czasach. Wydaje się, że złoża gipsu odegrały decydującą rolę w ich różnorodności. Minerał ten zatrzymuje wodę, umożliwiając im egzystencję.
Chociaż gips może nie być wszechobecny w podpowierzchni wszystkich pustyń, obecność tej podpowierzchniowej niszy może wskazywać, że globalna różnorodność pustyń była do tej pory niedoceniana i że w tych okolicznościach podziemna społeczność może utrzymywać się w najgłębszych warstwach najbardziej suchych miejsc na Ziemi.
Autorzy badania
Co ciekawe, Mars ma również gips. Teraz okaże się, czy ten minerał może być również źródłem wody dla życia drobnoustrojów na Czerwonej Planecie.
